Był grudzień 2012 roku, kiedy w niewielkiej sali prób w Białymstoku spotkali się ludzie z różnych muzycznych bajek. Wychowany na polskim rocku lat 80. i 90. tekściarz i wokalista Tomasz Mikulicz, kompozytor i gitarzysta Dariusz Sołtysiuk, basista Jan „Johny” Ratasiewicz oraz perkusista Tomasz Gwoździej. Przez jakiś czas grali też z nami gitarzysta Konrad Rojcewicz i klawiszowiec Dariusz Dudko. Nieco później dołączył też klawiszowiec Grzegorz Sekmistrz, który gra z nami do dzisiaj. Trochę przewrotnie, a trochę z przekory, nazwaliśmy się ŚWIĘCI, choć bynajmniej ze świętością nie mamy zbyt wiele wspólnego. Od tego czasu zagraliśmy sporo koncertów na większych i mniejszych scenach. Swego czasu wywalczyliśmy też „Złoty Kafel” w piętnastej edycji Blues-Rock Festiwal w Siemiatyczach. Występowaliśmy też przed takimi zespołami jak Kazik i Kwarter ProForma, Brygada Kryzys czy Kobranocka.
Choć unikamy wkładania muzyki w szufladki pod tytułem „nazwy gatunków”, gramy szeroko pojętego rocka alternatywnego. Jednocześnie staramy się tworzyć pomost między brzmieniami i stylami, na których się wychowaliśmy a współczesnością.
Uważamy też, że aby ugotować smaczną zupę, trzeba dodać sporo – nieraz bardzo różnorodnych – składników. Stąd też w kompozycjach, oprócz rocka, usłyszymy elementy rapu czy punka.
W tekstach znajdziemy natomiast wątki miłosne, społeczne, a czasem też elementy biblijne na zasadzie wadzenia się z Bogiem (w końcu jesteśmy ŚWIĘCI). Jest też szczypta publicystyki i nawiązań do popkultury. Na pierwszej „świętej” płycie – która jest swego rodzaju podsumowaniem naszej dotychczasowej działalności – gościnnie zaśpiewał Kazik Staszewski (które twórczość miała swego czasu spory wpływ na tekściarskie poczynania naszego wokalisty) oraz Przemysław Lembicz z Kwartetu ProForma, który jest znawcą i popularyzatorem dzieł Stanisława Staszewskiego (taty Kazika, którego jedna z piosenek również znalazła się na płycie).
Usłyszymy też śp. Roberta Brylewskiego, Tymona Tymańskiego oraz Marcina Świetlickiego. Czyli artystów, których piosenki towarzyszą naszej muzycznej drodze od lat. W jednej z piosenek wziął też udział słynny lektor śp. Tomasz Knapik. W sierpniu 2018 roku, niedługo po „Brylu”, do lepszego świata przeniósł się też nasz Darek. Wierzymy, że koledzy grają teraz wspólnie riffy na jakichś „niebiańskich scenach”.
Obecnie mamy w zespole trójkę gitarzystów: córkę Darka – Martynę Mróz, jej męża – Szymona oraz syna Darka – Michała. Gramy więc siedmioosobowym składem i tak sobie myślimy, że muzyka nadal może coś zmienić w czyimś życiu.
Wysyłka w 24h
04 wrz
Zamówienie
05 wrz
Wysyłka
08 wrz
Dostawa
Bezpieczne płatności