Krótka historia merchu: jak muzyka i sztuka wyszły na koszulki

Krótka historia merchu: jak muzyka i sztuka wyszły na koszulki

Dzisiaj merch to coś więcej niż tylko gadżet. To sposób na pokazanie, kim jesteś i co kochasz. Ale zanim koszulki z logo zespołu stały się codziennością, musiało minąć sporo czasu i wydarzyć się wiele ciekawych rzeczy. Cofnijmy się na chwilę i zobaczmy, jak merchandising wyrósł z undergroundu na światowe wybiegi – i jak muzyka oraz sztuka stały się częścią codziennej mody.


Pierwsze wzmianki o koncertowym merchu sięgają lat 50. i 60., kiedy to fankluby Elvisa Presleya czy The Beatles zaczęły oferować plakaty, przypinki, zdjęcia czy autografy. Ale prawdziwa eksplozja przyszła z erą rocka i punku. W latach 70. zespoły jak KISS, AC/DC czy The Rolling Stones zaczęły sprzedawać koszulki z własnym logo podczas tras koncertowych. Dla fanów była to forma manifestu – pokazanie przynależności do pewnej subkultury. Merch stawał się elementem tożsamości.


W latach 80. i 90. merch zyskał na rozmachu. Pojawiły się nie tylko koszulki, ale też czapki, bluzy, naszywki, a nawet... papier toaletowy (tak, Nirvana miała taki merch 😄). Wraz z rozwojem MTV i kultury wizualnej, moda zaczęła czerpać garściami z muzyki – a merch trafił z koncertów do ulicy. Równocześnie twórcy niezależni – od punkowców po hiphopowców – wykorzystywali merch jako źródło dochodu i formę wyrazu artystycznego. To już nie były tylko produkty – to były manifesty.


Współcześnie coraz więcej artystów wizualnych współpracuje z muzykami nad projektami merchu. Banksy, Takashi Murakami, Jean-Michel Basquiat – ich prace pojawiają się na odzieży, plakatach czy winylach. Granica między sztuką a modą właściwie przestała istnieć. Dziś możesz kupić hoodie z grafiką, która równie dobrze mogłaby wisieć w galerii. Co więcej – dla wielu młodych twórców merch to platforma artystyczna: nie każdy może mieć wystawę w muzeum, ale każdy może stworzyć limitowaną kolekcję, choćby na platformie merchart.pl.


Obecnie merch to pełnoprawny element streetwearu. Współpracują ze sobą raperzy i projektanci, niezależni muzycy i graficy z Instagrama, undergroundowi twórcy i globalne marki. Ale niezależnie od trendów, merch wciąż ma jedno zadanie: łączyć ludzi wokół emocji, pasji i sztuki.

Powrót do blogu